www.najgorsze.fora.pl

VSX

Nie jestem typem który jakoś specjalnie lubi się chwalić tym co ma, ale lubię się pochwalic jaka płytę "zdobyłem"... i lubię pozazdrościć innym którzy coś kupią a ja tego nie mam bo wtedy szukam i szukam...

Ja dziś zakupiłem na wosku:
EPMD - We mean business
J Dilla - Donouts
E-40 - Wake it up (singiel - ten z akonem - który o dziwo mnie jara w chuj)
Evidence - The weatherman

No i kilka dni temu oczywiście w preorderze Mesa na CD

Jeśli kogoś interesuje co mam na płytach (a kiedyś Dziura mnie o to pytał) to zrobiłem liste tego co mam z muzyki, ale już nie wypisywałem kaset które leżą w szufladzie u "starych":
[link widoczny dla zalogowanych]

Nasti

Ostatnio tak jak vestax Mes no i zdobyłem jeszcze magazyn polski hip-hop z 2004 roku poświęcony WFD wraz z płytką z różnymi remixami Warszafskiego Deszczu.

fataliti

nowych płytek parę mam, niestety ze starymi słabo, najbardziej dla mnie wartościowe to "2001" by poczciwy Dr. Dre, "The Black Album" posiadacza najwspanialszej żony na świecie i nie taki stary, ale za to dla mnie miażdżący "The Documentary" Game'a

z polskiego rapu miałem kiedyś płytkę WYP3 bodajże Trzy ale, ubolewam, gdzieś mi się zawieruszyła, a to jeden z najbardziej wartościowych polskich składów wg mnie.

chciałbym się kiedyś zaopatrzyć w moje ulubione albumy, których niestety w formie CD nie posiadam, tj "The Chronic" Doktorka i "Doggystyle" Snoopa, "Regulators..." Warrena i "All Eyez on Me" 2Paca, kuzynka kumpla przyjeżdża na wakacje ze stanów, tam co chwilę wychodzi stare gówno w reedycjach, może dam rade coś wyperswadować i uprosić Very Happy

VSX

Wczoraj dokonałem zakupów winylowych w postaci
Keith Murray "get lifted"
Rakim "Unrelased jewels EP"
Daz Dillinger "so so gangsta"
Rick Ross "port of miami"
The Product "one hunid"
Sleepy Brown "mr. brown"
Kreators "Home"
Qb Finest "Da bridge"
Krs One "south bronx 2002"

A już czekam na Mesa na wosku i Pezeta cd

Nasti

Czekam na CD Pezeta i zakupię zapewne w sobotę WFD i Fabułę.

VSX

ja dziś odebrałem cieplutki winyl Mesa "zamach na przeciętność"

W ogóle mam pytanie "jaki macie stosunek do kupowania płyt?" pytam wszystkich nawet tych którzy nie kupują niech napiszą dlaczego tego nie robią...

franka

ja najpierw sprawdzam, potem kupuję jeżeli zajaram się co najmniej czterema kawałkami.

najgorsze jest, że zaczęłam żyć na własny rachunek i nie mogę już sobie pozwolić na tak częste kupowanie płyt, więc potrafię kupić płytę np. dopiero 3 miesiące po premierze, jak już dam radę wygospodarować hajs

i tak po "matki boskiej pieniężnej" w czerwcu wbijam z moją listą na zakupy do empiku (gorzej jak będą mieli jakieś książki cobena których nie czytałam Laughing

)

VSX

Kurwa znam ten ból i wybór żarcie vs płyta hehe może jestem głupi ale wolę płytę od chuj wie jakiego rarytasu z półki, choć nie dziaduję, a może dobrze zarabiam???

franka

ja mam gorzej jak wpadnę w "allegro-trans"- siedzę i licytuję co fajniejsze rzeczy do oporu, tu chociaż tyle dobrze, że czasem zapali mi się lampka, że muszę przestać. gorzej jak coś mi się jebitnie podoba i czuje potrzebę kupienia jej, wtedy najczęściej muszę dzwonić rodziców Confused

jeśli chodzi o jedzenie to potrafię oszczędzić, gorzej jeśli chodzi o kosmetyki Laughing

i na mnie ciąży pieniężne fatum, jak już mam plany co do moich finansów, to ZAWSZE zdarzy się pilniejszy wydatek (przykład- miałam dostać zwrot ze skarbówki- dzień wcześniej złamał mi się modem). Skończyły się czasy dobrobytu, jak zaczęło się mieć prawie 1600 rachunków do opłacenia Laughing

i dziwię się, że jeszcze sobie pozwalam na płyty Laughing

Nasti

Kupuję tych artystów których słucham. Jeśli coś wychodzi mam przygotowany hajs i go nie ruszam ewentualnie się zapożyczam Smile

siedemsetmylffon

też mam problem z hajsem - jak nie zarabiam ciężko mi jest wydać kilka razy w roku po 30 złotych na okrągłe kawałki plastiku zwane też płytami CD. muszę coś wymyślić bo mam coraz większe zaległości jeśli chodzi o kupno płyt...

Nasti

Wczoraj do kolekcji przybyło WFD oraz album Fabuły- Dzieło Sztuki, który dzisiaj muszę przesłuchać Smile

VSX

wczoraj byłem w empiku i przypomniało mi się że nie mam jeszcze eldoki ostatniej płyty

franka

Kaps

u mnie jest tak że nie mam jakiejś wielkiej kolekcji płyt.. kupuje płytki artystów których szanuje i/lub poprostu dobre płyty, z tym że ich już nie kupuje w ciemno.

nie mam tych płyt zbyt wiele bo problem z hajsem, jak wszyscy xD nie zarabiam zbyt wiele a benzyna, fajki i alkohol wciaz drozeje.. a tych trzech zeczy nie umiem sobie odmowic (no ale jezdzenie po alkoholu odpada) + różne takie pierdoły do życia potrzebne, z reguły kupuje płyte mniejwiecej co 2 miesiace, czasem zadziej czasem czesciej ;]